Mentoring Phila Koniecznego – odpowiedź na zarzuty i wyjaśnienie strategii

Czas czytania w minutach: 4

Niedawno na Facebooku pojawił się wpis Michała Mike’a, który dość odważnie zapytał Phila Koniecznego o jego motywacje prowadzenia płatnych kursów. Padło tu pytanie, które często powraca, gdy ktoś z sukcesami na rynku kryptowalut decyduje się na działalność edukacyjną: „Skoro tak dobrze ci idzie, to po co zarabiasz na biednych ludziach, którzy jeszcze nie wiedzą, jak się zarabia?”. Phil odpowiedział wyczerpująco, a jego słowa pokazują nie tylko filozofię działania, ale też podejście do odpowiedzialnego inwestowania i nauczania.

Edukacja – darmowa i płatna

Phil zaznaczył na wstępie, że jego kanał YouTube oferuje setki godzin darmowych materiałów, z których każdy może skorzystać. To, co wyróżnia go w tej przestrzeni, to fakt, że dostarcza informacje dostępne bezpłatnie, by dać każdemu solidną bazę wiedzy. Phil podkreśla, że „jeśli ktoś nie ma pieniędzy, powinien najpierw zbudować poduszkę finansową, a dopiero potem inwestować”. To kluczowe zdanie. Wskazuje na to, że nie każdy, kto ogląda jego kanał, jest potencjalnym klientem mentoringu – Phil nie reklamuje go jako rozwiązania dla każdego. Dla osób, które jeszcze nie posiadają kapitału, sugeruje zacząć od budowania stabilizacji finansowej.

Mentoring – kompleksowe wsparcie dla zamożniejszych inwestorów

Phil podzielił się także strukturą swojego programu mentoringowego. Składa się on z wielu modułów, począwszy od kursu dla początkujących, przez psychologię inwestowania i zarządzanie emocjami, aż po bezpieczeństwo w świecie cyfrowym. Wszystko po to, by stworzyć wszechstronny pakiet dla osób gotowych i świadomych, które mają już zbudowany kapitał i szukają sposobów na jego efektywne pomnażanie.

To nie jest kurs dla każdego – a z pewnością nie dla „biednych”, jak to bezpośrednio ujął Phil. Jego cena jest przystępna w przeliczeniu na ilość dostarczanej wiedzy, choć sam przyznaje, że dla niektórych może wydawać się wysoka. Zwrócił uwagę, że godzina wiedzy w jego kursie wychodzi taniej niż korepetycje z matematyki czy fizyki – co za ironią podkreśla, bo jest to przecież wiedza z branży finansowej, mająca potencjalnie o wiele wyższy zwrot z inwestycji. A jeśli ktoś uważa, że cena jest za wysoka, to być może ten kurs po prostu nie jest dla niego – taka jest brutalna rzeczywistość inwestowania.

Zarabianie dla bezpieczeństwa i spokoju ducha

Phil także odpowiedział na pytanie o swoje motywacje – dlaczego, skoro odnosi sukcesy na rynku, prowadzi kursy i zarabia dodatkowo. Przyznał to otwarcie: lubi zarabiać. Prowadzenie mentoringu pozwala mu dywersyfikować przychody, co jest kluczowym elementem każdej stabilnej strategii finansowej. Posiadanie dodatkowych źródeł dochodu pozwala mu zachować spokój, nawet gdy sytuacja na rynku kryptowalut jest dynamiczna. Przytoczył przy tym prostą analogię: inwestuje w różne aktywa – złoto, nieruchomości, a nawet zegarki, choć wie, że kryptowaluty mogą dać większe zyski. To wszystko jest elementem strategii zabezpieczania się, ponieważ na stabilność finansową nie składa się jedno źródło dochodu.

Refleksje

Odpowiedź Phila, choć niepozbawiona nuty ironii, była przemyślana i świadoma. Podkreśla ona, że zamożność nie oznacza braku potrzeby zarobkowania, a różnorodne źródła przychodów mogą być sposobem na zachowanie stabilności i wewnętrznego spokoju. Wbrew pozorom, decyzja o prowadzeniu kursów nie stoi w sprzeczności z jego sukcesami na rynku, a wręcz jest świadectwem odpowiedzialnego podejścia do zarządzania własnym kapitałem.

error: Zakaz kopiowania treści