Apel do Polityków o Transparentność wobec Polaków
Patrząc na ostatnie wydarzenia, można odnieść wrażenie, że Polska znalazła się w sytuacji, która stawia wiele pytań bez odpowiedzi. Pomagamy Ukrainie, wspieramy ją politycznie, gospodarczo i militarnie, ale coraz częściej pojawiają się głosy, które kwestionują sens tego zaangażowania. Nie chodzi o brak solidarności, ale o transparentność i logikę w działaniach, których konsekwencje coraz częściej uderzają w nas samych.
W przestrzeni publicznej coraz częściej mówi się o tym, że wielu polskich polityków może być pod wpływem zewnętrznych nacisków. Szantaż, naciski, a może uzależnienie od zewnętrznych interesów? Domysły te nie są już tylko sensacyjnymi nagłówkami, ale poważnymi pytaniami, które powinniśmy zadać naszym politykom. Czy naprawdę decyzje, które podejmują, są w pełni ich wyborami, czy może stoją za nimi ukryte naciski?
Polska od wieków walczyła o swoją suwerenność i niezależność. Byliśmy narodem walecznym, dumnym, który stawiał na pierwszym miejscu dobro swoich obywateli. Jednak dzisiaj, patrząc na polityczne decyzje, wiele osób zastanawia się, czy aby na pewno wszystko jest przejrzyste. Zamiast opierać się na teorii spiskowej, apeluję o coś zupełnie innego: o uczciwość wobec narodu.
Co by się stało, gdyby politycy, którzy czują się pod presją, mieli odwagę powiedzieć to głośno? Gdyby otwarcie przyznali, że są sytuacje, w których czują się zmuszani do działań, które nie zawsze służą Polsce? Wtedy może łatwiej byłoby nam zrozumieć niektóre decyzje i wspólnie zastanowić się nad najlepszym rozwiązaniem. Polacy, jak pokazała historia, są narodem gotowym do pomocy i współpracy, ale potrzebują jasnych odpowiedzi, nie manipulacji.
Nasze rolnictwo zmaga się z kryzysem, nasze firmy są wykupowane przez zagraniczny kapitał, a społeczeństwo czuje się coraz bardziej marginalizowane we własnym kraju. To, co widzimy, to nie tylko wynik polityki wewnętrznej, ale także wpływów, które przychodzą z zewnątrz i niekoniecznie służą naszemu interesowi. Wielu Polaków dostrzega tę zależność i zastanawia się, dlaczego Polska wciąż inwestuje siły w pomoc dla Ukrainy, podczas gdy sami zaczynamy borykać się z konsekwencjami tej polityki.
Niech politycy, którzy czują się zmuszani do podejmowania decyzji, które nie są w interesie Polski, wyjdą z cienia i powiedzą to otwarcie. Polacy na pewno to zrozumieją i wesprą tych, którzy mają odwagę mówić prawdę. Zaufanie społeczne można odbudować jedynie przez uczciwość i przejrzystość, a nie przez kolejne tłumaczenia i zawiłe wyjaśnienia, które nie przynoszą odpowiedzi na najważniejsze pytania.
Niezależność to nasze prawo, a transparentność to obowiązek każdego, kto służy państwu. Dlatego jako społeczeństwo mamy prawo oczekiwać, że nasze interesy będą bronione przez osoby, które są uczciwe i lojalne wobec Polski. Dziś apelujemy: jeśli jesteście pod presją, powiedzcie nam o tym. Tylko wspólnie możemy wypracować politykę, która będzie służyć Polsce i Polakom, a nie zewnętrznym interesom.
Nie chcemy być wciągani w konflikt, który nie jest naszą wojną. Pragniemy neutralności i pokoju, a nie udziału w rozgrywkach innych państw. Kiedyś krążyło powiedzenie: „Będzie wojna, na którą nikt nie pójdzie”. Dzisiaj jest to nasze wyzwanie. Tylko razem, poprzez uczciwy dialog, możemy znaleźć właściwą drogę i zbudować Polskę silną, niezależną i wierną swoim wartościom.
Jak wszystko zawiedzie, to mam nadzieję że BÓG będzie z Wami i wszystkimi których znacie.