Kiedy dwa lata temu zapadła decyzja o założeniu tego bloga, niewielu wierzyło, że skromny eksperyment przekształci się w prawdziwe cyfrowe archiwum myśli, idei i praktyk związanych z Bitcoinem, kryptowalutami i technologią blockchain. Dziś, z perspektywy setek opublikowanych felietonów, mogę z dumą stwierdzić, że udało się nam uchwycić puls tej rewolucji finansowej – od gorących debat o przyszłości pieniądza po bardziej swobodne rozważania o filozofii decentralizacji.
W trakcie tej podróży powołaliśmy do życia kilka stałych działów, które w krótkim czasie stały się fundamentem naszego serwisu. Krypto Szkoła – przestrzeń, w której każdy, niezależnie od poziomu zaawansowania, mógł zgłębić podstawy działania blockchaina, konsensusu czy inteligentnych kontraktów. Bezpieczeństwo – kompendium praktycznych wskazówek, jak chronić swoje klucze prywatne i unikać najpowszechniejszych pułapek cyberprzestępców. A także Krypto ściągawka – zbiór linków do najciekawszych narzędzi, serwisów i zasobów online, które ułatwiają codzienną nawigację w świecie cyfrowych aktywów.
Naszą redakcyjną duszą stały się również Manifest Kryptowalutowy oraz zestaw dekalogów – zbiór przekonań i zasad, które przyświecają entuzjastom finansowej suwerenności. To tu zebraliśmy nasze myśli o demokracji kapitału, o roli Bitcoin’a jako „cyfrowego złota” oraz o odpowiedzialnym inwestowaniu.
Nie zabrakło miejsca na osobiste opowieści mentorów i przewodników. Przez ostatnie osiemnaście miesięcy towarzyszyliśmy Philowi Koniecznemu na jego ścieżce inwestycyjnych poszukiwań, opisując krok po kroku jego metody i refleksje. Równoległe wątki znakomicie uzupełnił Crypto Stasiak, dzieląc się unikalnym spojrzeniem na rynek i strategiami, które przetestował na własnej skórze.
Tym, co wykraczało poza surową analitykę, były nasze muzyczne eksperymenty: autorskie kompozycje i piosenki, które starały się wyrazić ducha epoki kryptowalut w nieco innej tonacji; a także e-booki – pogłębione publikacje podsumowujące najważniejsze trendy i idee w formie wygodnej dla czytelnika.
Jeszcze kilka miesięcy temu żyliśmy nadziejami dla naszego forum – miejsca, gdzie społeczność mogłaby spotykać się na gorące debaty i wymieniać doświadczenia. Choć ustąpiło ono pola mediom społecznościowym, jego krótki rozkwit pozostawił w nas przekonanie, jak bardzo potrzebna jest przestrzeń do konstruktywnego dialogu.
Gdy dziś spoglądam na skalę tych działań, uświadamiam sobie, że to nie tylko liczba opublikowanych tekstów, ale przede wszystkim ludzie, których inspirujemy i którzy inspirują nas. Dziękując za te dwa lata wspólnej podróży, z ogromną nadzieją patrzę w przyszłość – bo choć formy mogą się zmieniać, nasza pasja do kryptowalut i wolności finansowej pozostaje niezmienna.