Drodzy rodacy za granicą, drodzy Europejczycy. Pomagaliśmy Ukrainie, pomagaliśmy innym krajom, nieśliśmy wsparcie tam, gdzie go najbardziej potrzebowano. Niezależnie od tego, gdzie los Nas rzucił, Nasze dłonie zawsze były gotowe do niesienia pomocy. Teraz przyszedł czas, abyście to Wy skierowali swoje wsparcie do Polski, która dziś zmaga się z powodzią.
Zalani przez wielką wodę, potrzebujemy Waszej pomocy – teraz. To nie czas na odwlekanie, nie czas na wizyty pełne pięknych słów i obietnic. To czas na konkretne działania. Woda czysta, jedzenie, ręce do pracy – tego teraz najbardziej nam brakuje. Wszyscy ci, którzy zostali dotknięci przez żywioł, potrzebują Waszej siły, solidarności i wsparcia.
Politycy, czas się obudzić. Potrzebujemy działań, a nie przemówień. Polska tonie, a nasi rodacy zostali zostawieni sami sobie. Każda pomoc – zarówno finansowa, jak i rzeczowa – jest teraz na wagę złota. Razem możemy przetrwać tę katastrofę, ale nie damy rady sami. Niech to będzie czas, kiedy polska diaspora pokaże, że zawsze trzyma się razem, niezależnie od tego, gdzie jesteśmy.