Lista najczęściej wymienianych osób, które rzekomo mogły być Satoshim Nakamoto

Czas czytania w minutach: 10

Wokół tożsamości Satoshiego Nakamoto narosło wiele teorii i spekulacji, a różne postaci z kręgu kryptografii, technologii i kryptowalut były wskazywane jako potencjalni twórcy Bitcoina. Poniżej lista 11 najczęściej wymienianych osób, które rzekomo mogły być Satoshim Nakamoto:

  1. Hal Finney
    Finney był jednym z pierwszych użytkowników i deweloperów Bitcoina. Był też blisko związany z Satoshim, ponieważ otrzymał pierwszą transakcję Bitcoin. Jako doświadczony kryptograf i programista, pracował nad różnymi projektami kryptograficznymi. Zmarł w 2014 roku, co zbiega się z momentem, kiedy komunikacja Satoshiego zniknęła.

  2. Nick Szabo
    Szabo jest autorem koncepcji „Bit Gold”, która jest uważana za jeden z poprzedników Bitcoina. Jest także ekspertem w dziedzinie smart kontraktów i kryptografii. Wielu uważa, że ma odpowiednie umiejętności techniczne i filozoficzne podejście, które mogłyby pasować do Satoshiego. On sam zaprzeczył, że jest Satoshim.

  3. Dorian Nakamoto
    Dorian Prentice Satoshi Nakamoto, mieszkaniec Kalifornii o japońskim pochodzeniu, został wskazany jako twórca Bitcoina w artykule magazynu Newsweek z 2014 roku. Sam jednak stanowczo zaprzeczył, że ma jakikolwiek związek z Bitcoinem, twierdząc, że został błędnie zidentyfikowany.

  4. Adam Back
    Twórca Hashcash, systemu proof-of-work, który został wykorzystany w mechanizmie Bitcoina. Jest współzałożycielem i CEO Blockstream, firmy zajmującej się technologią blockchain. Back miał odpowiednią wiedzę techniczną, a także bliskie powiązania z kryptografami, którzy mogli być zaangażowani w rozwój Bitcoina. On także zaprzecza, że jest Satoshim.

  5. Wei Dai
    Autor b-money, jednej z pierwszych koncepcji cyfrowej waluty, która została wymieniona w białej księdze Bitcoina. Dai jest również uważany za potencjalnego kandydata ze względu na swoje doświadczenie w kryptografii. Nigdy jednak nie potwierdził, że jest Satoshim, ani nie było twardych dowodów wskazujących na jego bezpośrednie zaangażowanie.

  6. Len Sassaman
    Sassaman był ekspertem w zakresie prywatności i anonimowej komunikacji, a także kryptografem. Współpracował z wieloma osobami związanymi z kryptowalutami i mógł mieć wiedzę potrzebną do stworzenia Bitcoina. Po jego śmierci w 2011 roku spekulowano, że mógł być częścią zespołu, który stworzył Bitcoina.

  7. Craig Wright
    Australijski przedsiębiorca i informatyk, który w 2016 roku ogłosił, że jest Satoshim Nakamoto, co wzbudziło duże kontrowersje. Do dziś wielu ekspertów kwestionuje jego roszczenia, a brak przekonujących dowodów sprawia, że większość społeczności kryptowalut nie uznaje go za prawdziwego twórcę Bitcoina.

  8. David Kleiman
    Kleiman był ekspertem od zabezpieczeń komputerowych i bliskim współpracownikiem Craiga Wrighta. Po jego śmierci w 2013 roku Wright twierdził, że współpracował z Kleimanem nad stworzeniem Bitcoina. Rodzina Kleimana wytoczyła Wrightowi proces o część majątku BTC, twierdząc, że David odegrał kluczową rolę w projekcie.

  9. Peter Todd
    Współczesny programista Bitcoin Core, który został wymieniony w spekulacjach, zwłaszcza po tym, jak HBO w swoim dokumencie zasugerowało, że to on może być Satoshim. Todd zaprzeczył tym doniesieniom, twierdząc, że były to ironiczne żarty.

  10. Gavin Andresen
    Andresen został mianowany przez Satoshiego do prowadzenia projektu Bitcoin, kiedy Nakamoto wycofał się z aktywnej roli. Mimo że był blisko związany z projektem, on również zaprzeczył, że jest jego twórcą.

  11. Vili Lehdonvirta
    Fiński ekonomista i informatyk, który został podejrzewany o bycie Satoshim na podstawie jego wczesnych badań nad ekonomią cyfrową. Podobnie jak Dorian Nakamoto, stanowczo zaprzeczył, że miał jakikolwiek związek z tworzeniem Bitcoina.

Kto jest prawdziwym Satoshim?

Każdy z wymienionych kandydatów ma odpowiednie kwalifikacje, aby być Satoshim Nakamoto. Możliwe, że Satoshi to nie jedna osoba, lecz zlepek kilku z nich, którzy współpracowali nad stworzeniem Bitcoina, ukrywając swoje prawdziwe tożsamości pod wspólnym pseudonimem.

Istnieje również teoria, że Satoshi może być kimś, kogo nie ma na tej liście – osobą całkowicie nieznaną lub grupą, a może nawet tajną organizacją, która wciąż działa w cieniu. Tożsamość Satoshiego, choć fascynująca, może pozostać jedną z największych tajemnic naszych czasów, symbolizując decentralizację, która jest fundamentem Bitcoina i jego misji.

Moim zdaniem

Osobiście uważam, że istnieje wiele mocnych argumentów za teorią, że Satoshi mógł być nie jedną osobą, lecz grupą ludzi, którzy współpracowali nad stworzeniem Bitcoina. Dlaczego? Bo stworzenie tak zaawansowanego systemu wymagało wielu różnych umiejętności – od kryptografii, przez programowanie, aż po ekonomię.

Wielu wskazuje na Hal Finney’a, który był blisko związany z projektem od samego początku i miał ogromną wiedzę technologiczną oraz filozofię zgodną z ideami stojącymi za Bitcoinem. Inni uważają, że Nick Szabo, twórca koncepcji Bit Gold, mógł być zaangażowany, biorąc pod uwagę jego badania nad cyfrową walutą.

Len Sassaman, którego związek z anonimowością i kryptografią jest dobrze znany, również wydaje się wiarygodnym kandydatem, zwłaszcza że jego śmierć zbiegła się w czasie z momentem, gdy Satoshi przestał komunikować się ze światem.

Jednak teoria, która przemawia do mnie najbardziej, to taka, że „Satoshi Nakamoto” może być zlepkiem tych osób – grupą, która wspólnie pracowała nad projektem, ukrywając swoją tożsamość dla dobra całego przedsięwzięcia. Być może nigdy nie dowiemy się, kto dokładnie stał za Bitcoinem, co tylko dodaje mu siły jako projektu zdecentralizowanego i wolnego od kontroli jednostek.

Dlaczego pierwsi współpracownicy Satoshiego Nakamoto nie znają jego prawdziwej tożsamości

1. Satoshi celowo ukrywał swoją tożsamość

Od początku istnienia Bitcoina, Satoshi Nakamoto podkreślał znaczenie decentralizacji i anonimowości. Mógł z premedytacją unikać osobistych kontaktów, nawet z bliskimi współpracownikami, by jego tożsamość nigdy nie była powiązana z tym projektem. Istnieje teoria, że Satoshi był bardzo świadomy zagrożeń związanych z kontrolą rządów i instytucji finansowych, więc ukrycie tożsamości mogło być kluczowe dla przetrwania Bitcoina.

2. Komunikacja ograniczona do e-maili i forów

Satoshi nigdy nie spotykał się z żadnym z tych wczesnych współpracowników twarzą w twarz, a cała komunikacja przebiegała drogą e-mailową lub na forach internetowych. Tego rodzaju dystans sprawił, że nawet osoby blisko zaangażowane w rozwój Bitcoina nie miały możliwości zidentyfikowania go osobiście. Satoshi mógł korzystać z serwerów proxy lub innych technologii do ukrywania swojej lokalizacji i tożsamości.

3. Świadome oddzielenie się od projektu

Wielu spekuluje, że Satoshi nie chciał stać się centralną postacią projektu. W miarę jak Bitcoin zyskiwał na popularności, Nakamoto stopniowo usuwał się w cień, oddając rozwój projektu społeczności. Ostatnia wiadomość od Satoshiego pochodzi z 2010 roku, co sugeruje, że nie chciał pełnić roli lidera, by Bitcoin nie stał się zależny od jednej osoby.

4. Cisza dla dobra projektu

Możliwe, że niektórzy z wczesnych współpracowników mogli podejrzewać, kim był Satoshi, ale świadomie zdecydowali się nie ujawniać tej informacji. Jeśli ktoś faktycznie znał jego tożsamość, być może uznał, że wyjawienie jej mogłoby zaszkodzić idei zdecentralizowanego systemu, który nie miał być zależny od jednostki czy grupy osób.

5. Grupa zamiast jednostki

Jeśli Satoshi był zespołem ludzi, a nie jedną osobą, to ich tożsamości mogły być ukryte nawet przed sobą nawzajem. W takim wypadku, nawet bliscy współpracownicy, tacy jak Finney czy Andresen, mogli nie znać wszystkich szczegółów. Każdy członek zespołu mógł odpowiadać za inny aspekt projektu, co utrudniało identyfikację.

6. Relacje były zawodowe, nie osobiste

Choć osoby zaangażowane w rozwój Bitcoina znały się na poziomie zawodowym, niekoniecznie musiały się przyjaźnić. Relacje te mogły być oparte wyłącznie na współpracy technicznej. Nawet jeśli Finney, Back czy Andresen komunikowali się z Satoshim, mogli po prostu respektować jego prawo do anonimowości i nie próbować dociekać, kim naprawdę jest.

7. Ochrona prawna i osobista

Ujawnienie tożsamości Satoshiego mogłoby ściągnąć na niego ogromne ryzyko prawne i finansowe, zwłaszcza biorąc pod uwagę regulacje finansowe w różnych krajach. Być może Nakamoto (lub grupa Nakamoto) obawiał się prześladowań ze strony rządów, banków czy innych instytucji, co mogło być powodem utrzymywania anonimowości nawet w stosunku do najbliższych współpracowników.

To, że nikt z tych osób nie zna prawdziwej tożsamości Satoshiego, dodaje całej sprawie pewnego mistycyzmu. Możemy sobie tylko wyobrażać, że jego decyzja o zachowaniu anonimowości była przemyślana i miała na celu ochronę Bitcoina jako projektu. W końcu sam Bitcoin miał być zdecentralizowanym, otwartym systemem – a utrzymanie anonimowości twórcy pozwala uniknąć centralizacji władzy, nawet na poziomie symbolicznym.

error: Zakaz kopiowania treści