Halving Bitcoin: nocna godzina prawdy dla cyfrowego złota

Czas czytania w minutach: 5

Kiedy zegary wybiją prawdopodobnie godzinę pierwszą w nocy, w dniu 20 kwietnia 2024 roku, świat kryptowalut doświadczy momentu, który zdarza się tylko co cztery lata – halvingu Bitcoina. Jest to chwila, która niesie ze sobą wiele emocji, spekulacji i przede wszystkim, oczekiwań na zmiany, które wpłyną zarówno na krótko-, jak i długoterminową przyszłość najbardziej znanej wirtualnej waluty na świecie.

Halving to prosty, ale potężny mechanizm wpisany w kod Bitcoina, który zmniejsza nagrodę za wydobycie nowego bloku o połowę. Jego celem jest ograniczenie inflacji i imitowanie wydobycia rzadkiego surowca – jakim jest złoto. W świecie kryptowalut, Bitcoin pełni podobną funkcję – jest postrzegany jako magazyn wartości, „cyfrowe złoto”.

Przeanalizujmy co nieco tę cyfrową tradycję. Historia pokazuje, że po poprzednich halvingach cena Bitcoina znacząco rosła. Od 12 dolarów w 2012 do niespotykanych wcześniej 69,045 dolarów w 2021, po każdym z tych quadriennalnych wydarzeń wartość Bitcoina poszybowała w górę. Jednak każdy ruch na rynku jest unikalny, a przeszłe wyniki nie są gwarancją przyszłych.

Tegoroczny halving przypada na czas, który można by określić jako 'interesujący’. Świat nadal dochodzi do siebie po pandemicznych perturbacjach, geopolityczne napięcia wywołują szum na globalnych rynkach, ETFy na BTC na początku roku, a zaufanie do tradycyjnych walut jest wystawiane na próbę. W takich czasach Bitcoin staje się dla wielu bezpieczną przystanią, pomimo swojej charakterystycznej zmienności.

Inwestorzy i entuzjaści krypto z zaciekawieniem będą obserwować wykresy, próbując przewidzieć skutki tego halvingu. Czy nastąpi kolejny historyczny wzrost? A może rynek nas zaskoczy, obalając dotychczasowe przekonania?

Oto kluczowe pytania na dzisiejszą noc. Czy historia się powtórzy, czy też znajdziemy się na progu nowego rozdziału w księdze Bitcoina? Czy zwiększona adopcja i rozpoznawalność spowodują, że cena wzrośnie, czy nadchodzące wyzwania ekonomiczne przyćmią potencjał wzrostu?

Nie ma wątpliwości, że halving to ważne wydarzenie nie tylko dla górników i traderów, ale także dla całego ekosystemu blockchain. To właśnie w takich chwilach tworzy się historia, a każdy uczestnik rynku ma szansę być jej świadkiem. Czy dzisiejsza noc przyniesie odpływ, czy przypływ w oceanie Bitcoina? To pytanie, na które odpowie czas – i rynek.

Nie pozostaje nic innego, jak wytężyć wzrok na wykresach i poczekać na to, jak wibrujący ekosystem kryptowalut zareaguje na kolejne uderzenie serca Bitcoina. No i oczywiście, trzymać rękę na pulsie – bo w świecie krypto, czas to pieniądz, a nocna godzina 20 kwietnia to czas, kiedy historia się pisze.

Halvingi BTC

Na obrazku widzimy wykres, który przedstawia zmiany ceny Bitcoina (BTC) w czasie, z wyraźnymi punktami zaznaczającymi momenty tzw. halvingu. 

W 2012 roku, widzimy pierwszy wyróżniony punkt z ceną 12 dolarów przy halvingu. Dokładnie rok później cena wzrosła do 1,175 dolarów, co jest oznaczone na wykresie wzrostem procentowym o 9552.85%.

Kolejny punkt halvingu to rok 2016, gdzie cena Bitcoina wynosiła 663 dolary. Rok po tym wydarzeniu cena osiągnęła wartość 19,716.7 dolarów, co jest zaznaczone jako wzrost o 2929%.

Następnie wykres przedstawia halving z 2020 roku, gdzie cena Bitcoina wynosiła 8740 dolarów, a rok później osiągnęła wartość 69,045 dolarów, co odpowiada wzrostowi o 679%.

Widać wyraźny trend wzrostowy ceny Bitcoina po każdym halvingu, co jest charakterystycznym aspektem dla tej kryptowaluty i często analizowanym zjawiskiem przez inwestorów oraz obserwatorów rynku. Ogólnie, wykres przedstawia perspektywę długoterminową, pokazując, jak dramatycznie wzrosła wartość Bitcoina od czasu jego powstania. Co będzie teraz – czas pokaże

Przemo

error: Zakaz kopiowania treści